czwartek, 11 grudnia 2014

Społeczeństwo bezodpadowe

Program Zero Odpadów przygotowany przez Komisję Europejską zakłada do 2030 r. wyeliminowanie wysypisk śmieci, które zastąpić mają skuteczne mechanizmy recyklingu. Czy w Polsce na wzór Niemiec i Belgii możemy stać się społeczeństwem bezodpadowym?


Program Zero Odpadów to odpowiedź na realne zagrożenie deficytu źródeł energii spowodowanej między innymi skrajnie niskimi poziomami ich odzysku. Zasobooszczędność i gospodarka obiegu zamkniętego to fundament unijnej koncepcji. Opiera się ona na stymulowaniu wielokrotnego użycia produktu a nie zakończenia jego funkcjonowania po jednym cyklu.

Wielokrotne przekierowywanie zasobów do ponownych zastosowań produkcyjnych nie tylko ogranicza ilość odpadów czy zmniejsza zużycie surowców Proekologiczne gospodarowanie przynosi również wymierne korzyści, które szacuje się na 630 mld EUR rocznie oraz zmniejszenie zapotrzebowania na nakłady materiałowe o ok. 20 %.

Składowanie odpadów, które dominuje w większości krajów europejskich, jest najmniej pożądanym elementem gospodarki odpadowej, gdyż to ono jest odpowiedzialne za niskie poziomy recyklingu oraz odzysku surowców i energii. Strategiczne są więc wszystkie formy recyklingu, kompostowania i spalania termicznego. Unia Europejska dużą uwagę przykłada również do minimalizacji ilości wytwarzania odpadów bez spadku konsumpcji, np. poprzez rezygnację z jednorazowych opakowań.

Główne założenia programu to uzyskanie do 2030 r. 70-o % poziomu recyklingu odpadów komunalnych, a w przypadku odpadów opakowaniowych- 80%. Ponadto „Zero odpadów” proponuje również całkowite wyeliminowanie wysypisk tworzyw sztucznych, metali, szkła, papieru i odpadów biodegradowalnych jak i zakaz składowania materiałów podlegających recyclingowi.

Według dyrektyw unijnych cele te mają zostać osiągnięte między innymi poprzez ograniczenie ilości materiałów produkcyjnych ze szczególnym uwzględnieniem materiałów, które nie nadają się do recyklingu, stworzenie rynków dla recuklatów, wspieranie działań zachęcających konsumentów do segregacji odpadów i systemów zbiórek oraz promowanie systemu najmu i dzierżawy produktów zamiast ich zakupu. Ponadto Unia Europejska uposaży kraje członkowskie w mechanizmy finansowania tych przedsięwzięć.

W Polsce według danych Eurostatu 71% odpadów komunalnych jest składowana, tylko 1 % podlega termicznemu spalaniu a pozostała część (zaledwie 28%) przeznaczana jest na recykling i kompostowanie. W trudniejszej sytuacji jest Rumunia, w której aż 99% odpadów ląduje na wysypiskach. W Europie mamy też chlubne przypadki- w Belgii i Szwecji tylko 1% odpadów kierowanych jest na składowiska. Godny uwagi jest również przykład Austrii i Danii, gdzie ten odsetek wynosi zaledwie 3%.

Niedoścignionym wzorcem są jednak Niemcy – nazywane społeczeństwem bezodpadowym, gdyż kraj ten jako jedyny w Europie śmieci w całości zagospodarowuje na spalanie, kompostowanie i recykling. Przepaść jaka dzieli Polskę i Niemcy w zakresie efektywności gospodarki odpadami jest ogromna, choć  oba kraje mają zbliżone możliwości (podobny kształt ustawodawstwa). Polsce aby zbliżyć się do poziomów osiąganych przez naszych zachodnich sąsiadów brakuje wielu lat praktyki (obecny system niemieckiej gospodarki odpadami kształtuje się od 20 lat) ale przede wszystkim gospodarczego myślenia i przejęcia odpowiedzialności za ekologiczny aspekt życia w społeczeństwie.


Osiągnięcie podyktowanych przez Unię Europejską norm wiązać się będzie ze zmianą w stosowanych technologiach, ale przede wszystkim ze zmianami w nawykach społeczeństwa, przyzwyczajeniami  konsumenckimi, metodami finansowania i kierunkach działań polityki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz