O tzw. in-house mówi się od wielu miesięcy. Nowy minister środowiska
chce, aby zamówienia na odbiór odpadów w gminach odbywał się bez
konieczności ogłaszania przetargów.
Źródło: www.depositphoto.com/Leimaneagita |
Samorządy mają otrzymać więcej wolności w zlecaniu zadań z zakresu
gospodarki odpadami komunalnymi poprzez brak konieczności ogłaszania
przetargów. Dzięki temu zostanie ułatwione stosowanie przepisów
dotyczących zamówień publicznych. Według założenia, jeśli spółka
realizuje zadania dla samorządu i jest kontrolowana w 80% przez
zamawiającego będzie można zrezygnować z ogłaszania przetargu. Ta
koncepcja znalazła zwolenników wśród m.in. przedstawicieli Związku Gmin
Wiejskich RP. Ma również przeciwników wśród członków Konfederacji
Lewiatan. Zarzucają oni brak ostrej terminologii, która może przyczynić
się do zbyt swobodnego stosowania niektórych zapisów prawnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz