piątek, 31 października 2014

Niewydolność systemu gospodarki odpadami komunalnymi

Z perspektywy ponad roku od wprowadzenia rewolucji związanej z tzw. ustawą śmieciową uwidoczniły się błędy, niedoszacowania, braki w podstawowej infrastrukturze jak i ogólny chaos w gospodarce odpadami komunalnymi. O niewydolności obowiązującego systemu świadczą między innymi wprowadzane jak i planowane podwyżki cen śmieci w większości polskich gmin.



Rynek odpadów w naszym kraju, według raport HSM Polska, szacuje się na 3 mld zł. O jego niejednorodnym charakterze świadczy brak obiektywnego oszacowania wartości pojedynczej usługi wywozu śmieci. Obecnie, w zależności od regionu, ceny te kształtują się od 5 do 50 zł w skali miesiąca. Taka rozpiętość prowadzić może do wielu nadużyć.  Dodatkowo, większość gmin wprowadza lub zapowiada podwyżki cen wraz z wygaśnięciem pierwszych kontraktów z dostawcami usług.

Zaniżone stawki wywozu śmieci w danej gminie to najbardziej widoczny powód zapowiadanych podwyżek. Nierynkowe kwoty, które obowiązywały od ubiegłego roku były spowodowane chęcią zaistnieć na rynku jak i dobrym PR rewolucji śmieciowej. W rzeczywistości jednak logistyka transportu odpadów wiąże się z o wiele wyższymi kosztami. Firmy więc zmuszone są podnieść ceny aby móc wywiązać się z zawartych umów bądź wystartować w nowych przetargach.

Określając ubiegłoroczne stawki nie wzięto pod uwagę również rzeczywistego kosztu wywozu śmieci w danej gminie. Wyznaczenie opłaty za powierzchnie mieszkalną lub ilość osób w gospodarstwie domowym nie dała faktycznego obrazu ilości produkowanych śmieci, a co za tym idzie kosztu za pojedynczy ich wywóz. Z czasem okazało się, że firmy które realizują taką obsługę zmuszone są ponieść wysokie koszta doinwestowania własnego zaplecza (zakup dodatkowych pojazdów, zatrudnienie większej liczby osób) w ramach niezmiennej stawki.

Kolejną przyczynę podwyżek można upatrywać w niewspółmiernym podziale rynku w branży odpadowej. Zdecydowanie największy udział na polskim rynku odpadowym mają duże konsorcja z zagranicznym kapitałem, takie jak np. Remondis, które dzięki przewadze rynkowej wprowadzają dyktaturę cen. Partycja obszarów dopuściłaby do przetargów mniejsze firmy, które miałby możliwość obsługiwania wydzielonych obszarów miast czy mniejszych gmin. Przyczyniło by się to do wzrostu konkurencyjności, ewaluacji rozwiązań a w efekcie do obniżenia ceny za jednostkowy wywóz śmieci.

Funkcjonowanie całego systemu ułatwiłoby również stworzenie większej ilości Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych do których w ramach zadań własnych gmina mogłaby kierować całkowity strumień odpadów. Zdecydowanie zredukowałoby to koszta transportu do odległych składowisk czy spalarni jak i usprawniłoby cały system gospodarowania odpadami. Obecnie w Polsce funkcjonuje kilkanaście różnorodnych instalacji na województwo, z czego każda obsługuje kilkadziesiąt gmin.

Ograniczona konkurencyjność jak i duża rozpiętość cenowa pojedynczej usługi wywozu śmieci doprowadziła w Polsce do swobodnego kształtowania wartości wywozu śmieci którą narzucają firmy ze znacznym udziałem w rynku. System gospodarki odpadami w Polsce wciąż wymaga wielu zmian. Przede wszystkim jednak pożądane są rozwiązania systemowe i dalsze inwestycje technologiczne

czwartek, 23 października 2014

Spalarnie termiczne odpowiedzią na przepełnione składowiska odpadów komunalnych

Problem składowania odpadów to jedno z większych wyzwań współczesnego świata bowiem w zastraszającym tempie przybywa śmieci na wysypiskach, które zajmują coraz większą powierzchnie naszego kraju. Niski stopień odzysku i przetwarzania odpadów to impuls do inwestowania w kontrowersyjne spalarnie termiczne w naszym kraju.

Zdecydowana większość wysypisk zlokalizowana jest w południowo- zachodnim rejonie naszego kraju w szczególności w województwie śląskim. Pomimo coraz sprawniejszego systemu segregowania i sortowania odpadów szacuje się, iż blisko 50 % odpadów trafia na nieekologiczne wysypiska śmieci z przeznaczeniem długoletniego składowania. Przy obecnym tempie wzrostu ilości śmieci i niskim współczynniku ich przetwarzania już za blisko 20 lat wysypiska nie będą w stanie przyjmować kolejnych odpadów, z drugiej też strony nie ma przestrzennej możliwości zaanektowania nowych terenów na takie obiekty.

Jednym z elementów racjonalnej gospodarki odpadami zmierzającej do znaczącego zredukowania objętości śmieci, obok recyklingu, na świecie jest sprawne prowadzenie spalarni komunalnych. Polegają one na unieszkodliwianiu odpadów poprzez spalania ich w wysokiej temperaturze w piecach obrotowych (min 1100˚C) lub kotłach fluidalnych (min 850˚C). Taka technologia pozwala zredukować objętość odpadu o jakiegoś 40 % a powstały produkt uboczny (żużel, pyły) przetworzyć na materiał budulcowy np. płyt betonowych i dróg. Z powodzeniem można również wykorzystać energię powstającą w procesie palenia na ciepło i prąd które znajdują zastosowanie choćby w przemyśle.    

W naszym kraju termiczna utylizacja odpadów komunalnych to wciąż rzadkie rozwiązanie.  W odróżnieniu od pozostałych państw Unii Europejskiej funkcjonuje tylko jedna spalarnia termiczna w Warszawie, która przetwarza rocznie 150 tys. ton śmieci, przy czym szacuje się, że by osiągnąć zadowalającą efektywność tej metody powinno być takich punktów przynajmniej 30. Obecnie prowadzone są zaawansowane prace zmierzające do powstania 7 nowych obiektów jednak każdy etap inwestycji budził i budzi duże kontrowersje społeczne i sprzeciwy organizacji ekologicznych.  

Przeciwnicy jednoznacznie wskazują na ekologiczny aspekt funkcjonowania spalarni, których głównym negatywnym przejawem jest zanieczyszczanie środowiska produktami ubocznymi procesu spalania i utleniania (popiołami lotnymi, pyłami z układów odpylania, gazami oraz produktami oczyszczania spalin). Najbardziej niebezpieczne są dioksyny, metale ciężkie oraz związki siarki, azotu i chloru które w wyniku spalania przedostają się do naszej atmosfery oddziałując na przyrodę jak i zdrowie ludzkości.

Rokroczne badania w tym zakresie jednoznacznie pokazują, iż za postępem w dziedzinie termicznej utylizacji odpadów w parze idzie znacząca redukcja zagrożenia ekologicznego. Badania nad nowoczesnymi technologiami spalania zmierzają do uzyskania zupełnego poziomu spalania, nieszkodliwego dla środowiska. Obecnie dzięki stosowaniu filtrów oraz układów separujących możliwe jest zredukowanie zanieczyszczenia produktami ubocznymi do 10%. Powszechnie wdrażane metody to również odpylanie  spalin, stosowanie układów usuwania gazów kwaśnych, dozowanie węgla aktywnego, pracy na systemach redukcji tlenków azotu.  

Niskoemisyjne spalanie odpadów to jedyna szansa by uniknąć katastrofy ekologicznej. Nowatorskie rozwiązania wraz z nowoczesnymi technologiami pozwalają na minimalizację niekorzystnych dla środowiska efektów ubocznych spalania odpadów w wysokich temperaturach



piątek, 17 października 2014

Gospodarka odpadami a środki unijne w Polsce

Rozwój sektora ochrony środowiska jest możliwy dzięki ogromnym zaangażowaniu znaczących środków pochodzących z Unii Europejskiej. Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, Priorytet II Gospodarka Odpadami i Ochrona Powierzchni Ziemi to główny instrument dotujący w dziedzinie odpadów.

Nadrzędnym celem gospodarki odpadami państw członkowskich Unii Europejskiej jest zredukowanie do minimum ilości odpadów składowanych a zwiększenie poziomu ich przetwarzania. Wszelkie projekty, które wpisują się w ideę recyklingu mają szanse dostać dofinansowanie. W szczególności na wsparcie mogą liczyć działania ograniczające produkcję odpadów, eliminujące zagrożenia przez nie wywoływane, wdrażające technologie odzysku, recyklingu i selektywnego zbierania.

Ogólny budżet priorytetu Gospodarka Odpadami wynosi ponad miliard złotych. Głównymi beneficjentami są Jednostki Samorządu Terytorialnego i ich związki oraz zakłady, przede wszystkim więc są to Zakłady Zagospodarowania Odpadów, które w ramach prowadzonej działalności zajmują się w szczególności utylizacją, kompostowaniem, sortowaniem odpadów oraz demontażem i przetwarzaniem wielkogabarytowego oraz elektronicznego sprzętu.

Szczegółowy opis priorytetów Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko nakreśla w sposób merytoryczny politykę w zakresie gospodarowania odpadami. Według tych wytycznych realizowane są regionalne zadania z dziedziny ochrony środowiska jak i jest on punktem odniesienia dla instytucji pośredniczących w dysponowaniu środkami unijnymi. Jak czytamy w opisie:

„Wsparcie uzyskają projekty polegające na budowie:
  • punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych, w szczególności odpadów niebezpiecznych,
  • składowisk (wyłącznie jako element zakładu zagospodarowania odpadów),
  • instalacji umożliwiających przygotowanie odpadów do procesów odzysku, w tym recyklingu,
  • instalacji do odzysku, w tym recyklingu poszczególnych rodzajów odpadów komunalnych, 
  • instalacji do termicznego przekształcania odpadów komunalnych z odzyskiem energii,
  • instalacji do unieszkodliwiania odpadów komunalnych w procesach innych niż składowanie.”
Wyjściowe kryteria, które tu obowiązują to obsługa przez potencjalnego beneficjenta odpadów z terenów zamieszkałych przez ponad 150.000 mieszkańców oraz nowoczesna technologia wykorzystywanego sprzętu. Do tej pory dofinansowano około 450 różnorodnych projektów z terenu całej Polski. Były to między innymi: budowy, rozbudowy i modernizacje systemów gospodarki odpadami komunalnymi, zakładów unieszkodliwiania, zagospodarowania, utylizacji, przetwarzania odpadów, zakładów termicznych, rekultywacje składowisk i sortowni.


Unijny Program Infrastruktura i Środowisko to szansa dla wielu krajowych, gminnych jak i prywatnych projektów na zrealizowanie wartościowych zadań zmierzających do ograniczenia ilości nieprzetworzonych odpadów w Polsce. 

piątek, 10 października 2014

Recykling: niewykorzystana nisza gospodarcza

Statystyki ukazujące poziom recyklingu są druzgocące-  Polska wśród krajów Unii Europejskiej jest na jednym z ostatnich miejsc pod względem liczby odpadów poddawanych recyklingowi. W 2012 r. poziom ten wynosił 13%., 12% naszych odpadów uległo kompostowaniu a aż 75% trafiło na składowiska.


Winnymi takie stanu rzeczy po części jesteśmy oczywiście my, konsumenci nie chcący zmieniać swoich nawyków. Wiedza z zakresu recyklingu przeciętnej osoby w Polsce jest na bardzo niskim poziomie, wciąż niewielu z nas poprawnie segreguje śmieci czy też świadomie dokonuje wyborów zakupowych. Z drugiej jednak strony jest również niski odsetek firm wyspecjalizowanych w tym temacie i wciąż brak nowoczesnych technologii, które w sposób ekonomiczny, ergonomiczny i stosunkowo szybki umożliwiałoby racjonalnie gospodarować surowcami wtórnymi.

Recykling odpadów to nic innego jak odzysk substancji i materiałów z odpadów w celu uzyskania substancji i materiałów, które można wykorzystać do wytwarzania nowych produktów. Do takiego przetworzenia nadają się przede wszystkim papier, szkło, metale, tworzywa sztuczne, tkaniny.
Szacuje się, iż około 10% odpadów zawiera tworzywa sztuczne, czyli materiały składające się z polimerów. Charakteryzuje je bardzo wolne tempo biodegradacji- czas ich rozkładu w środowisku naturalnym (np. wysypisko śmieci) to nawet kilka tysięcy lat podczas których nasza planeta ulega coraz większemu zanieczyszczaniu. Można temu zapobiec poprzez dobrze przemyślane ponowne wykorzystanie takich materiałów do produkcji nowych przedmiotów.

W chwili obecnej recycling tworzyw sztucznych, w szczególności z niewyselekcjonowanych odpadów komunalnych, to proces bardzo mozolny, żmudny i kosztowny a korzyści z niego płynące są niewspółmierne do ponoszonych nakładów finansowych i energetycznych. Pierwszym etapem jest ręczne (rzadziej zautomatyzowane) wysegregowanie materiału wcześniej zakwalifikowanego do przetworzenia. Sortuje się go pod względem koloru i rodzaju a następnie beluje. Dalszy etap sortowania to rozróżnienie ze względu na kolor, gęstość, właściwość i materiał. Kolejnym stadium to rozdrabnianie i mielenie na płatki. Zazwyczaj przebiega to wieloetapowo: z każdym ponownym mieleniem odpady redukują swoją objętość aż do pozyskania pożądanych wielkości. Sortowanie, separacja zanieczyszczeń, mycie, przesiewanie to kolejne procesy na recyklingowej drodze. W ostatnim etapie odpady poddawane są suszeniu, topnieniu, uplastycznienie, filtracji w efekcie czego uzyskujemy regranulat gotowy do udziału w procesie ponownej produkcji.

Przykładowa droga recyclingu ukazuje jak żmudny i czasochłonny jest to zabieg. Obecnie w Polsce tylko dzięki wysokim dotacjom i środkom pochodzącym z Unii Europejskiej jest on opłacalny. Brak uproszczenia procesu pozyskiwania materiałów wtórnych powoduje, że stopień recyklingu w Polsce jest tak niski. Warto jednak podjąć trud badań nad tymi technologiami bo oprócz ogromnego potencjału finansowego tego rynku można uzyskać też wiele dla środowiska. Dla przykładu energia pochodząca z przetworzenia tylko jednej torby plastikowej daje możliwość oświetlenia małego pokoju przez 10 minut a przetworzenie tony butelek PET zredukować emisje CO2 o 1,5 tony !


Brak uproszczenia procesu recyclingu oraz dostosowania infrastruktury i technologii uniemożliwia osiągnięcie masowego poziomu przetwórstwa odpadów w Polce. Warto podjąć trud badawczy i ustawodawczy w tym zakresie bo jest to wysokorokująca nisza gospodarcza a działania proekologiczne przyczynią się do podwyższenia jakości życia każdego z nas. 

sobota, 4 października 2014

Prawne aspekty transportu odpadów

Regulacje w zakresie prawnych aspektów transportu odpadami przysparzają w Polsce wiele problemów interpretacyjnych. Ustawodawstwo w tej dziedzinie posiada wiele luk i nieścisłości. Przede wszystkim brak jest w tym zakresie uszczegółowienia i uporządkowania zasad wynikających z nowej ustawy o odpadach jak i kompatybilności jej z umowami międzynarodowymi.  


Ustawa o odpadach z  dnia 14 grudnia 2012 r.  Dz.U. 2013 poz. 21 wprowadza istotne zmiany w dotychczasowym funkcjonowaniu sektora transportu odpadów. Pierwszym problemem jaki napotykamy to brak bezpośredniej definicji bazowego pojęcia, jakim jest transportowanie odpadów. Jego znaczenie można jedynie rozczytać z  kontekstu całego dokumentu i rozumieć je jako część gospodarowania i przetwarzania odpadów.

Drugim istotnym aspektem negatywnego charakteru ustawy jest jej wysoki poziom ogólności. Ustawa w art. 24 reguluje podstawowe kwestie związane z transportem odpadów:
Art. 24.
1. Transport odpadów odbywa się zgodnie z wymaganiami w zakresie ochrony środowiska oraz bezpieczeństwa życia i zdrowia ludzi, w szczególności w sposób uwzględniający właściwości chemiczne i fizyczne odpadów, w tym stan skupienia, oraz zagrożenia, które mogą powodować odpady, w tym zgodnie z wymaganiami określonymi w przepisach wydanych na podstawie ust. 7.
2. Transport odpadów niebezpiecznych odbywa się z zachowaniem przepisów obowiązujących przy transporcie towarów niebezpiecznych.
3. Zlecający usługę transportu odpadów jest obowiązany wskazać transportującemu odpady wykonującemu usługę transportu odpadów miejsce przeznaczenia odpadów oraz posiadacza odpadów, do którego należy dostarczyć odpady.
4. Transportujący odpady wykonujący usługę transportu odpadów jest obowiązany dostarczyć odpady do miejsca przeznaczenia odpadów i przekazać je posiadaczowi odpadów, o którym mowa w ust. 3.
5. Transportujący odpady wykonujący usługę transportu odpadów umieszcza indywidualny numer rejestrowy, o którym mowa w art. 54 ust. 1, na dokumentach związanych z tą usługą.
6. Środki transportu odpadów są oznakowane w sposób zgodny z przepisami wydanymi na podstawie ust. 7
7. Minister właściwy do spraw środowiska w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe wymagania dla transportu odpadów, w tym dla środków transportu i sposobu transportowania, oraz oznakowanie środków transportu, biorąc pod uwagę właściwości odpadów i ich wpływ na środowisko oraz bezpieczeństwo życia i zdrowia ludzi.

Kluczowe wymagania w zakresie transportu określone zostaną w rozporządzeniu, które najpóźniej powinno zostać opublikowane 23 stycznia 2015 r. Do tego czasu obowiązują przepisy ogólne wynikające z dokumentu, jak i z wcześniejszej ustawy. Regulują one zaskakująco szczegółowo miedzy innymi proces wymaganego wpisu do rejestru (wcześniej zezwolenia), ewidencjowania odpadów transportowanych oraz kary jakie są przewidziane za złamanie obostrzeń w zakresie formalnych uwarunkowań transportu odpadami.

Z drugiej jednak strony zapisy te nie korespondują z regulacjami wynikającymi z podpisanych przez Polskę umów międzynarodowych, które mają za zadanie uzupełniać i uszczegółowiać „nasze”  przepisy. I tak dla przykładu w ustawie o odpadach brak jest sposobu klasyfikacji odpadów niebezpiecznych i zagrożeń jakie za sobą niosą. Z tego też względu ustawodawca odsyła nas do międzynarodowej umowy o odpadach niebezpiecznych ADR, której między innymi Polska jest sygnatariuszem. Umowa ta wprowadza jednak dość nieścisłe i rozległe sposoby klasyfikowania, które niejednokrotnie nie pokrywają się z metodyką znaną i stosowaną w naszym kraju. By jednak ułatwić cały proceder klasyfikowania odpadów powołuje się ciało doradcze ds. bezpieczeństwa jako obligatoryjny podmiot specjalistyczny w przedsiębiorstwie. W efekcie jednak jest to martwa pomoc- umowa nie reguluje bowiem konieczności posiadania zaplecza badawczego przez takiego doradcę, co ostatecznie uniemożliwia prawidłowe ocenienia szkodliwości odpadów.

Gospodarowanie odpadami, a w szczególności transport to bardzo trudny i niedoprecyzowany temat w polskim i międzynarodowym ustawodawstwie. Firmy specjalizujące się w tej dziedzinie stoją przed niełatwym zadaniem odnalezienia się w gąszczu przepisów i wymagań formalnych.